Dieta niskocukrowa

To właśnie cukier jest tym co powoduje szybkie przybieranie masy ciała. Niestety, bo przecież cukier znajduje się we wszystkim co słodkie i nie tylko. Cukry czyli węglowodany znajdują się bowiem nie tylko w tym co słodkie. Choć rzadko kto zdaje sobie z tego sprawę, mniejszy indeks glikemiczny – czyli właśnie zawartość węglowodanów ma np. makaron niż przekąska dla diabetyków – np. batonik z musli. Węglowodany są bardzo złożonymi związkami, dlatego tak trudno je spalamy. I dlatego też dieta niskocukrowa stała się dla wielu osób sposobem na sukces wagowy. Dieta ta robi karierę za oceanem, gdzie stosuje ją nawet wiele celebrytek.

Wspomnieć należy o tym, że pierwotnie została ona opracowana dla diabetyków – czyli po prostu chorych na cukrzycę oraz dla niektórych epileptyków. Dopiero później zaczęto ją stosować w leczeniu otyłości, na koniec przyswoili ją sobie wszyscy ci, którzy chcą schudnąć. Dieta ta, jeśli stosuje się do jej żelaznych zasad może odnieść rzeczywiście świetne skutki. W przypadku osób, które nie są chore na cukrzycę wprawdzie złamanie zasad dotyczących nie jedzenia wysokocukrowych potraw nie muszą się obawiać konsekwencji zdrowotnych, jednak nie zaleca się ustępstw. A trzeba przyznać, że dieta niskocukrowa jest bardzo wymagająca. Przede wszystkim wymaga ona nie tylko całkowitej rezygnacji z cukrów, co już samo w sobie jest trudne, ale też takich produktów jak: makarony, pieczywo, ziemniaki. Tak, ziemniaki też. Choć wiele osób uważa, że to jakiś błąd ziemniaki zawierają ogromne ilości skrobi, a ta jest niczym innym jak bardzo złożonym węglowodanem. Jak zatem widać, cukry to nie tylko to co słodkie. Mało tego, dieta niskocukrowa wyklucza nawet soki owocowe i całkiem sporą grupę warzyw i owoców: np. banany, winogrona czy buraki powinny być skreślone z diety, a tym samym np. tak lubiany przez nas barszczyk też. Na zakazanej liście są też kasze oraz ryż. Zaleca się za to produkty bogate w tłuszcz, w tym nabiał, mięso oraz ryby. Te ostatnie są jedną z absolutnych podstaw diety niskocukrowej, jeśli więc ich nie lubisz, zastanów się nad podejmowaniem jej. Poleca się też mniej lubiane warzywa; szpinak, brokuły i kalafior, a także ogórki zielone, także kiszonki.